Jak nie zwariować z rodziną w domu
Przymusowe przebywanie z innymi ludźmi, może być niezwykle męczące. Nawet najbliższa rodzina, z którą łączą nas na ogół serdeczne relacje, może dać w kość. Kiedy jesteśmy zmuszeni do obcowania z rodziną przez całą dobę, sytuacja może wymknąć się spod kontroli. Jak wytrzymać z rodziną podczas kwarantanny, żeby nie oszaleć?
Kiedy mówimy o przymusowym odosobnieniu wraz z członkami rodziny, musimy wiedzieć, że istotne jest to, jakie relacje mieliśmy wcześniej. Wszelkie patologie i sytuacje z pogranicza mogą doprowadzić do tego, że w zamknięciu dosłownie skoczymy sobie do gardeł. Wówczas, wspólna kwarantanna nie jest najlepszym pomysłem.
Kiedy zastanawiamy się, jak nie zwariować z rodziną w domu, musimy wiedzieć, że może być to czas, w którym więzi się zacieśnią i stare pretensje pójdą w niepamięć. Gdy szukamy sposobu, jak wytrzymać z rodziną podczas kwarantanny, powinniśmy starać się znaleźć wspólny język. Denerwujące nawyki małżonka można przedyskutować, tak samo jak inne drażniące kwestie.
Pamiętajmy, że kwestia tego, jak nie zwariować z rodziną w domu musi uwzględniać prawo do prywatności każdego członka. Kiedy żona czy mąż ma ochotę na chwilę samotności lub drzemkę, nie oglądajmy wówczas głośno telewizji, ani nie przeszkadzajmy w odpoczynku.
Dużym wyzwaniem dla osób poddających się kwarantannie jest praca zdalna. Jeśli wokół biegają dzieci, żona robi dziesiąte pranie, a w tle huczy muzyka z pokoju nastolatka, można naprawdę wyjść z siebie. Miejmy na uwadze, że w tej sytuacji krzyki nic nie dadzą. Jeżeli, chcemy rozwiązać problem na temat tego, jak nie zwariować z rodziną w domu, musimy zwołać naradę. Podczas zebrania ustalmy w jakich godzinach i czego nie wolno robić. Ustalone zasady spiszmy i powieśmy w widocznym miejscu.
Odpowiedź na zagadnienie, jak wytrzymać z rodziną w domu podczas kwarantanny nie jest prosta. Wszystko zależy od panujących relacji. Pamiętajmy też, że wspólne gry, oglądanie filmów, czy rozmowy, mogą być najpiękniejszymi chwilami spędzonymi w domu z najbliższymi. Kiedy czujemy, że mamy dość, zamiast krzyczeć na dzieci, możemy wspólnie potańczyć. Pozwoli to rozładować energię, a jeśli to nie wystarczy, spróbujmy medytacji, w ostateczności posprzątajmy na błysk całe mieszkanie, aż złość całkiem minie.
Najnowsze komentarze