Uroda

Takie niby nic, a jednak coś – czyli powikłania związane z kolczykami

fitmamaicorka.pl

 |  wrz 12, 2020

Przebicie uszu, by móc nosić kolczyki to bardzo popularny zabieg. Niektóre z nas miały przebite uszy zanim skończyły dwa latka. Mało się jednak wspomina o tym, że ten niby prosty zabieg może mieć poważne konsekwencje, jeśli został źle wykonany lub zatailiśmy pewne fakty o nas samych.

Przebicie uszu, a zdrowie

Większość powikłań występuje, jeśli przebijaliśmy nasze uszy pistoletem. Wynika to z tego, że nie można poddać go całkowitej dezynfekcji i sterylizacji. Przez to na jego powierzchni mogą gromadzić się bardzo niebezpieczne drobnoustroje. Może to spowodować infekcję o podłożu bakteryjnym, grzybiczym, wirusowym, nawet kilka dni po zabiegu, w trakcie gojenia. Występuje również owrzodzenie miejsca przekłutego lub jego opuchnięcie. Zbyt wcześnie wykonany zabieg zwiększa ryzyko wystąpienia alergii na nikiel. Może ona zostać z nami do końca, gdyż nadal nie ma na nią odczulania. Leki jedynie ją łagodzą. A nikiel znajduje się w wielu rzeczach – elementach ubrań, biżuterii, garnkach, czy w monetach.
Kolejnym i ostatnim powikłaniem może być źle wbity kolczyk, który może się przemieścić, zwiększyć ranę – co zwiększa ryzyko wniknięcia drobnoustrojów – i pozostawia trwałą bliznę.

Kto powinien się powstrzymać?

Niekiedy to zdrowie decyduje, co możemy zrobić, a co nie. Przebicie uszu, mimo że wydaje się prostym zabiegiem jest nadal zabiegiem inwazyjnym. To co nam się wydaje, to tylko pozory.
Kolczyk jest zabiegiem podobnym do tatuażu. Jest więc grupa osób, które nie powinny korzystać z tego typu usług.
Są to nosiciele wirusa HIV, gdyż możliwy się kontakt z ich krwią, a w przypadku metody pistoletu zarażenie kolejnych klientów danego salonu. Ciężarne kobiety przez wzgląd na dziecko i ryzyko iż do nakłucia wnikną drobnoustroje. Chorzy na hemofilię, którym zaburzenie krzepnięcia krwi uniemożliwia zagojenie się rany. Osoby mające zmiany chorobowe na uszach, lub w innych miejscach, gdzie chcą zrobić sobie kolczyk. Także alergicy, który są uczuleni na metali powinni sobie darować przekłuwanie uszu. Ponadto zabieg jest odradzany chorym na cukrzycę, białaczkę, niewydolność nerek, wątroby i serca.